Kochani życzę Wam Dobra. W każdej ilości, pod każdą postacią. Żeby było je łatwo rozpoznać i odróżnić od wszelkich podróbek. Żeby się nie poddawało, nie zniechęcało i wygrywało, nawet gdyby nam poopadały ręce.
I ciepła- aura nie zawsze łaskawa, ale przecież mamy je w sobie.
Chciałam też przy okazji podziękować. Wam- że czytacie, że komentujecie, że oglądacie moje zdjęcia. I całej załodze Kwarka- gdybyście mi nie pozwalali, gdybyście nie radzili sobie tak świetnie sami, nie wyjeżdżałabym i nie mogłabym fotografować i pisać. DZIĘKUJĘ!
Kasiu, wszystkiego najlepszego! I dziękuję, że jesteś – potrzeba nam więcej takich jasnych charakterów jak Ty w tych trudnych czasach…
Asiu, dzięki, ja wcale nie mam jasnego charakteru, może coś w rodzaju jasnej latarki, którą macham po zakamarkach, bo sama chcę je jakoś zrozumieć, wyjaśnić.
No o jasną duszę mi chodziło, tudzież dobrego człowieka :) Charakter może być trudny ;)
no właśnie… macham tą latarką po duszy, stąd pewnie taki złudny efekt :)
Kasiu.
Kiedyś kolega na pożegnanie powiedział do mnie: Wszystkiego dobrego bez złego.
Tak mało słów i tak wiele treści i życzę Ci tego samego co on mnie.
Dziękuję bardzo.
Dzięki, że jesteś i że ciągle Ci się chce… pisać, fotografować, dawać przykład…
Wszystkiego DOBREGO!
Nawzajem :)