Nie wiem czemu, wciąż wpadają mi w ręce tylko deszczowe zdjęcia. Być może dlatego, że dzisiaj przez cały dzień pada. Krople duże i ciężkie, jak latem tłuką w dach zimowego ogrodu, a w kuchni na podłodze leży straszliwie mokry pies.
Wczoraj kupiłam bilety. Jadę w góry na początku marca. W Pirenejach jest mało śniegu, nie więcej niż ostatnio w czerwcu. Nie wiem czy to się utrzyma, od kilku lat w kwietniu spadało po parę metrów, a śnieg gruby i zbity zostawał w górach aż do połowy lata.
Podglądam góry, teraz to łatwe, większość schronisk ma kamery i w internecie można zobaczyć prawdziwą, bieżącą pogodę. Chyba pojadę tu :
http://www.alberguesyrefugiosdearagon.com/webcam.php?id=6
Warto tu zajrzeć. To dobra strona. Pokazuje kilka fajnych miejsc w Aragonii. Miło jest czasem popatrzeć na góry.
Kamery internetowe mają też niektóre schroniska w Alpach, a jedną z najlepszych stron informujących o warunkach w górach jest strona klubu DAV (www.alpenverein.de ) – użyteczne są zwłaszcza zwłaszcza zakładki „bergwetter”, Huttensuche”- obejmujące poza Alpami też inne kraje i linki do służb informujących o lawinach.
We Francji strona www.meteofrance.com, pięknie podaje zasięg pokrywy śniegowej na północnych i południowych stokach, w każdym francuskim masywie górskim ( trzeba wejść w „Montagne” i wybrać rejon ). Warto też przy okazji spojrzeć na grubość śniegu.
Lubię też stronę www.meteocat prognozującą pogodę w Katalonii. W przeciwieństwie do innych stron łatwo tam znaleźć dane dotyczące temperatury i wiatru w zależności od wysokości. Strona podaje też temperaturę odczuwalną, często bardzo różną od tej, którą wskazuje termometr.
Szukając prognozy pogody na innych stronach ( np weatheronline) warto popatrzyć na ośrodki narciarskie, często są tam stacje meteo i nawet latem na stronach jest dużo użytecznych danych, na przykład historia z wielu ostatnich lat.
Prognoza pogody w miastach na dole nie ma z górami większego związku. Temperatura na wysokości 2 czy 3 tysięcy metrów jest zwykle o kilkanaście stopni niższa. Zależnie od wilgotności powietrza spada ok 0,7 stopnia na każde 100 metrów wysokości. Do tego dochodzi duża ekspozycja na słońce i wiatr.
Latem w Alpach popołudniami niemal codziennie zdarzają się burze. Nie da się ich przewidzieć. Chmury pojawiają się niespodziewanie i równie szybko znikają bez śladu. Żeby zdążyć się schować przed deszczem ludzie w alpejskich schroniskach bardzo wcześnie wstają. Nie lubię wracać do schronisk przed drugą, a namiot wolno rozbić dopiero wieczorem, więc w czasie burz najczęściej moknę. Oczywiście rozsądnie jest wtedy unikać szczytów i grani :)