Idzie zima, więc z myślą o tych z nas, które lubią nosić zimą powerstretchowe legginsy jako spodnie- dodaliśmy do naszej oferty dwie nowe długie bluzy- tuniki.
Uszytą z drukowanego w szkocka kratę Polartec 200 Clasic – Bluzę Retro:
I cieńszą, wykonaną z mięciutkiej i mięsistej setki- Szrenicę.
Od dzisiaj są już w naszym sklepie internetowym i w kilku współpracujących z nami sklepach.
Obie są tak długie, że wielu osobom, mogą zastąpić sukienkę. Zostały zaprojektowane z myślą o miejskim życiu- jako relaksujące, weekendowe ubranie, coś co pozwoli nie odsłaniać się za bardzo chodząc w legginsach, a dodatkowo zapewni ciepło strategicznym częściom ciała. Bluzy są tak długie, że się na nich siada. Zależało mi na tym, bo nie lubię marznąć. Lubię za to rzeczy funkcjonalne i wielozadaniowe więc jak zawsze sprawdziłam swoją pierwszą Szrenicę w górach.
Testowałam w grudniu. Troszeczkę się martwiłam jak też sobie poradzić z tak długą bluzą, która w żaden sposób nie mogła się zmieścić pod nieprzemakalną kurtką. Okazało się, że to żaden problem. Bluzę można zawinąć, a nawet wpuścić w nieprzemakalne spodnie, nie jest gruba, więc nie przeszkadza. Kiedy nie padało zostawiałam ją wystającą spod kurtki.
Dobrze mi się sprawdzała. Po powrocie zdecydowałam się ten model jeszcze trochę przedłużyć, tak, żeby mógł zastąpić tunikę i żeby pasował do leginsów. Pierwszy gotowy prototyp bardzo szybko straciłam. Przejęła go moja córka. Ponieważ chciałam jednak mieć taką bluzę, a ze zrozumiałych względów nie mogłam mieć identycznej (wtedy ta, w której zrobi się dziura lub plama na pewno okaże się moja!). Zaprojektowałam drugą, opartą na tej samej konstrukcji bluzę- Retro. Forma okazała się wprost doskonała. Sztywniejsza trochę drukowana w kratkę dwusetka układała się równie dobrze na mnie (a nie jestem chuda) jak i na szczuplejszej nawet od topowych modelek córce mojej przyjaciółki- trzynastoletniej Zosi.
Teraz chodzi w niej oczywiście Zosia, a ja zastanawiam się co by tu nowego wymyślić :)
PS: to co najbardziej mi się chyba w tej formie podoba to fakt, że w zaskakujący sposób pozwala odzyskać równowagę każdemu typowi damskiej figury. Duże biodra nie tylko świetnie się mieszczą, ale też wydają się mniejsze niż naprawdę są. W odwrotnym typie figury podobnie znajduje się miejsce na biust, a skosy tuszują ewentualną nierównowagę pomiędzy górą i dołem. Dzięki temu i Retro i Szrenica mogą pasować do bardzo różnych kobiecych kształtów. Drogie Panie gdybyście miały wątpliwości w kwestii doboru rozmiaru- piszcie lub dzwońcie. Wymyślimy coś :)
PS: dodałam do oferty jeszcze jeden świetnie pasujący do legginsów model- Frak
Marzy mi się Retro w kratkę. Zdecydowanie zamierzam w niej łazić po górach albo przynajmniej zabierać ze sobą… Martwi mnie jednak jej waga, a głównie wielkość po złożeniu. Nie zajmie pół plecaka? Jakieś pomocne podpowiedzi poproszę…. Należę do mega marzących, pomimo wychowania w mocno chłodnym zimami mieszkaniu – ta bluza to ideał, a wzór przypomina mi dawne czasy wędrówek po górach, kiedy to krata królowała….
niestety już nie mamy tej kratki, Retro została w ofercie tylko w wersji light- z technicznej wełny. Znam kilka osób które zabierają tę lekką wersję w góry i są bardzo zadowolone (jest naprawdę lekka i da się ciasno spakować). Niemniej pomimo sporego dodatku wełny to nie jest aż tak ciepłe jak highloft nie wspominając już o Polanej. Przydaje się latem do wieczornego docieplania powerstretcha lub jak w powerstretchu jest za ciepło. Jest fajna do noszenia po mieście, na spacery, po nartach i we wszelakich podróżach. To zwykła wełna (nie z merynosów) więc niektóre osoby troszkę gryzie.
Ta bardzo tradycyjna kratka budziła we mnie podobne uczucia, ale nie była bestsellerem, więc jej nie powtarzamy.
Szczerze mówiąc…. straciłam oddech na chwilę… dawno mnie nic tak nie zasmuciło :( Light została już tylko w jednym kolorze z tego co widziałam (plus różne szwy oczywiście)? A Szrenica? Jest dokładnie tak samo długa? Na zdjęciu zupełnie nie przypomina Retro niestety, ale jest wybór kolorów …. Jeszcze drobna prośba. Mam sukienkę Power Dry w rozmiarze 38, czy mogę to traktować jako sprawdzoną miarę dla reszty ubrań, np. Retro lub Szrenica? Następna będzie też Cienka Gieńka – po prostu pomysł Geniusza :) Zbieram sobie na te ciuszki, zastępując karnety sportowe bieganiem po lesie…. :)
Mam dobrą wiadomość. Jest jeszcze resztka kraciastego materiału- na jedną sztukę wystarczy. Także jeśli decyzja podjęta proszę zamówić (możemy zrobić taką długą jak trzeba to kosztuje grosze -20 zł). Potem wyrzucimy Retro ze sklepu. Szrenica ma tą samą długość, różni się tylko materiałem- to Polartec 100, cieńszy, miększy i inaczej się układający, ale też fajny na swój sposób. Light jest tylko w jednym kolorze- ciemno szarym.
co do rozmiaru- poproszę ludka, skoro tak mało materiału nie możemy się przecież pomylić!
Suuuuuuuper!!!!! Jak się cieszę! Dziękuję bardzo!! Ludek do zamówienia wystarczy? Mam nadzieję, że do wieczora nie znajdzie się jakiś nagły wielbiciel kratki … :)
nie sądzę, w razie czego jakoś obronimy :) Ludek będzie na zapas zakładam, że 38 jest ok, ale sprawdzimy. Gdyby miała być dłuższa proszę napisać jaka dokładnie w komentarzu.
JEST! Cieszę się, że się udało. Na razie testuje domowo siedząc nad sesją poprawkową…wiem wrzesień dopiero i jeszcze ciepło, ale ja z tych bardzo się wychładzających. I jest mi ciepło :) Za to chodzi mi po głowie pytanie czy nie zostały jakieś resztki z resztek? Jakieś pomysły na ich wykorzystanie? Mini, spodenki, getry (takie ocieplacze łydek heheh), skarpety, beret ??? Ale to już chyba przesadziłam z marzeniami :) ?
A juz się się nastawiłam na getry….
taki malutki kawałek to może się znajdzie, poszukam w poniedziałek