To tylko kilka zdjęć. Mokre kwiaty, zmoczone przez deszcz, albo tylko oblepione mgłą. Kiedy pada nie ma szans na dalekie widoki, ale to co jest blisko, wygląda niezwykle. Jak klejnoty. Być może gdyby nie mgła wcale bym ich nie zauważyła. To powód dla którego lubię brzydką pogodę. Przywraca równowagę pomiędzy tym co jest blisko i tym co bardzo daleko.