Jutro odpływa ostatni prom do wolności. Szwecja, która tak długo była otwarta dla wszystkich ogłosiła, że od soboty granicy nie przekroczy nikt bez testu. Oczywiście negatywnego. Kupując bilet (przedwczoraj w nocy) nie wiedzieliśmy, że załapujemy się na ostatnią historyczną możliwość. Koniec jedynego bastionu swobody w Europie.
Jadę z Edkiem, jak sądzimy na 19 dni, z czego 2 zabierze nam podróż.
Wracając w maju do Grovelsjon widziałam przed sobą tylko jedną górę Fulufjallet. Prowadził do niej szlak Sodra Kungsleden. Teraz planując myślałam nawet żeby go dokończyć, ale zbyt długo patrzyłam na mapy. I wtedy schodząc też na nie patrzyłam. Bo po lewej na wschodzie widziałam jeszcze kilka gór. Nie są wysokie (chociaż znacznie wyższe niż Fullufjalet). To między innymi Park Narodowy Sonfjället- założony w 1909 roku (czyli jeden z pierwszych parków narodowych w Europie). Podobno żyją tam woły piżmowe (przyszły z Norwegii), niedźwiedzie, wilki i rysie. To też kilka rezerwatów chroniących pierwotny las, w tym Rogen, gdzie już byłam w maju i park narodowy Töfsingdalen, do którego nie prowadzi żadna droga i można tam dojść tylko pieszo lub na nartach. Chyba, że ktoś przyleci helikopterem. Podobały mi się te mniej turystyczne miejsca, ale nie wiem ile nam się tam uda zdziałać. Jest wcześnie, szlaki mogą być nieprzejechane, w parkach narodowych i w rezerwatach jest zakaz wjazdu skuterem więc zostaną nam tylko szlaki piesze. Chyba żeby było inaczej… to rejon gdzie trzyma się renifery, możliwe, że trafimy na ślady hodowców.
Pogoda ma być piękna, słonecznie, mróz- jak dotąd zapowiadają do -22 stopni. Pewnie jest jakaś szansa na zorzę. Wczoraj kp wzrosło ponad 4, może to się jeszcze powtórzy któregoś dnia.
Postaram się relacjonować trasę na fb lub tu jeśli się uda.
To linki do stron, z których korzystam:
szlaki skuterowe-https://skoterleder.org/
mapa-https://kso.etjanster.lantmateriet.se/ (pamiętacie? to link, którego używał J, lepszy niż mój)
zorza-https://www.swpc.noaa.gov/communities/space-weather-enthusiasts
mapa.cz nie widzi w tych rejonach żadnych szlaków. Mam papierowe mapy.
Zdjęcia z ostatnich dni maja 2020. Rezerwat Rogen.
PS: Jedziemy samochodem i promem, mamy już jednego autostopowicza z nartami- Leśną. Udało nam się ją ostrzec o zamykaniu granic w ostatniej chwili i nawet nie wiemy jakie ma plany.