Na prośbę Zajączka i Beaty sfotografowałyśmy wczoraj kwiecisty płaszcz – Łączkę w załomskim lasku, od którego nasza ulica nosi szumną nazwę Parkowa.
Zrobiłyśmy też zdjęcie czapki w drugim dostępnym kolorze Thermal Pro- jasnoszarym. To przykład innego możliwego wzór dekoracji (…dmuchawce? :))
Tak jak napisałam Wam w komentarzach Łączka może też być gładka, bez aplikacji (…skoszona?), z tym że wtedy będzie widać zatrzaski. Taką jednolitą proponowałabym zrobić z wełny lub z windpro. Oba te materiały są sztywniejsze i bardziej mięsiste niż pokazany na fotografiach Polartec Thermal Pro. Płaszczyki będą się grzeczniej układać, mniej tańczyć na wietrze.
PS: postaram się jutro pokazać jeszcze dwa praktyczne płaszcze z windpro. Mam nadzieję, że to odświeżenie kwarkowego archiwum wzorów pozwoli na wybranie idealnego okrycia na zmienną wiosenną pogodę. To co ja sama najbardziej w naszych płaszczach lubię to lekkość, oddychalność (wiem, że to brzydkie słowo…), niegniecenie się i elastyczność, która pozwala mi się ruszać równie swobodnie, jak w dobrej sportowej bluzie.
Kolor płaszczyka jest bardzo ciepły i miły, tak jak zieleń wokół, która nie jest zbyt intensywna, ale już żywa. Wyszło extra!
rzeczywiscie to taki wiosenny kolor, niejaskrawy
Super, dzięki Kasiu! Mam teraz niezły orzech do zgryzienia bo podobają mi się wszystkie krótkie płaszczyki :) zaczekam jeszcze aż dodasz te dwa z windpro.
Zastanawiam się nad zatrzaskami – czy one się nie rozpinają przy jakichś gwałtowniejszych ruchach? Mam takie jedno odzienie i strasznie mnie denerwuje że jak bardziej się naciągam, schylam itp. to zatrzaski się po prostu odpinają.
Fajnie wyszły guziki w Babeczce – są proste a jednocześnie stanowią element dekoracyjny. Może w Łączce też by się dało coś takiego zastosować (pisałaś wcześniej o guzikach w dwóch rzędach).
Może faktycznie w wełnie lepsze byłyby guziki. Jeśli te kołeczki Ci się podbają to chyba je jeszcze mam. Zatrzaski są mocne, ale nie wiem czy w tak grubym i miękkim materiale jak wełna byłyby bezpieczne, to znaczy czy by się nie wyrwały z płaszcza. W Windpro trzymają bardzo dobrze, to już wielokrotnie sprawdziliśmy.
Śliczna ta zielona łączka. Wydaje się, że nic nie potrzeba zmieniać. Ile to cudo kosztuje ?
Dzieki! myśle, że wyrobimy się w 420 zł. Te kwiatki na przodzie będą za każdym razem trochę inne. Układamy takie rzeczy ręcznie.