Przez głowę tracimy ok 30% ciepła. Już chwilę po zdjęciu neoprenowego kaptura mokra głowa bardzo szybko marznie i wychładza cały organizm.
Co gorsze, można się łatwo przeziębić, a każdy, nawet niewielki katar uniemożliwia dalsze nurkowanie.
Przygotowaliśmy kilka modeli czapek, które świetnie się sprawdzą w różnych sytuacjach.
1- po nurkowaniu pod lodem, zwłaszcza, kiedy jest silny wiatr lub mróz, warto założyć kominiarkę z Polartec Aquashell. ( na razie na zamówienie, pokażemy ją na targach Podwodna Przygoda w Pałacu kultury 4-5 luty) Wygląda tak, jak nasze klasyczne powerstretchowe boomery, ale jest wykonana z dzianiny z wiatroszczelną i oddychająca membraną. Błyskawicznie odciągnie wilgoć od skóry. Ochroni przed wiatrem nie tylko głowę, ale i szyję.
2- zimą i w chłodne jesienne lub wiosenne dni świetnie się sprawdza podwójna czapka osłaniająca zatoki i uszy- Rycerska. Robimy ją w dwóch wersjach- cieńszą z Polartec Bi Polar( z serii Thermal pro) i cieplejszą- z Polartec Windpro. Ta ostatnia nie przewiewa (ale oddycha) . Przy silnym wietrze różnica jest wyraźnie odczuwalna.
3-latem, ( albo osobom, którym nawet zimą zwykle jest ciepło) polecamy wykonaną z Powerstretch Pro i Windpro czapkę- Profil. Jest lekka, elastyczna i miękka. Świetnie dopasowuje się do kształtu głowy. Uszy są chronione przed przewiewaniem. Przyda się też pod kask np. na narty czy rower, albo do biegania.
4- po nurkowaniu sprawdza się również klasyczny kwarkowy baran. Może być wykonany z Polartec BiPolar ( z serii Thermal Pro), Polartec Wind Pro, lub Polartec Windblock. Ta ostatnia ma pewną, niewielką słabość- wiatroszczelna i wodoodporna membrana powoduje, że troszkę słabiej się w niej słyszy. Wyobrażam sobie wiele sytuacji, w których to zaleta, nie wada, ale uprzedzam lojalnie… jeżeli chcecie bardzo dobrze słyszeć wybierzcie Wind Pro :)
5- cieńszym odpowiednikiem Barana są równie uniwersalne Powerstretchowe Mycki– malutkie czapeczki w stylu Leona Zawodowca, po odwinięciu uniwersalne czapki, nadające się również pod kask.