Len to niepozorna górska roślinka. Od tysięcy lat towarzyszy człowiekowi. Jeszcze nasi dziadkowie i pradziadkowie nie potrafiliby się bez niej obyć. Przez stulecia umiano wyprodukować z niej tkaniny w domu nie używając do ich produkcji żadnych chemikaliów. Teraz len odchodzi w zapomnienie. Nasze masowe rynki zalała importowana z trzeciego świata bawełna, zarzuciły nas syntetyki.
Od dwóch lat mamy w ofercie Kwarka kilka 100% lnianych i lniano-wełnianych koszulek. Pisałam o tym więc się nie powtarzam. Pisałam też dużo o lnie. Dzięki nowoczesnej technologi udało się z niego wyprodukować cienkie i delikatne dzianiny, marzenie naszych prababek. Testowaliśmy je przez klika lat zastanawiając się czy się sprawdzą w outdoorze. Są świetne, termoaktywne bez chemii i sztuczności, chroniące przed UV bez żadnych chemicznych dodatków, antybakteryjne bez impregnacji, lżejsze od najlżejszych sztucznych dzianin, trwałe, szybkoschnące i biodegradowalne.
Mają jednak pewną istotną wadę, przeciwko nim (i przeciwko nam) stoi cały ogromny przemysł zarzucający nas syntetykami. Mnóstwo reklam, mnóstwo wbitych ludziom do głów schematów. Próbując to zmienić porywamy się pewnie z motyką na słońce, ale naturalne włókna maja swoje zalety i do wielu z nich na przykład wełny nie trzeba już ludzi bardzo namawiać. Być może swoją szansę dostanie też i len, chociaż wypromowanie go z pewnościa łatwe nie będzie.
Proponujemy Wam dla zabawy udział w tym dziele tworzenia. „Do góry z lnem” to konkurs na wiersz promujący uwolnienie lnu z pościelowo-ścierkowego stereotypu i wyprowadzenie go w góry (czy do lasu?… czy może w maliny? ). To doskonały techniczny materiał. Świetny na góry, wymarzony na lato, doskonały do intensywnego wysiłku, nawet biegania (sprawdzone ;)) . Na razie troszkę egzotyczny na turystyczno-outdoorowym rynku, ale postaramy się to wspólnie zmienić :)
Piszcie proszę, a my nagrodzimy najlepszy i najciekawszy wiersz zestawem lnianych koszulek (długi rękaw 50%wełny 50%lnu i krótki rękaw 100% lnu)
To nie będzie jednak jedyna nagroda. W jury zasiądą sławy polskiej piosenki turystycznej, twórcy piosenek znanych przy każdym ognisku i na wszystkich szlakach:
Jacek Małecki (Labolare), Marek Kuc– z zespołu Do Góry Dnem i Jurek Hołownia (Byle do Góry– to jego wizerunek widnieje na stronie startowej Kwarka na tle chmur na Korsyce :)) Przed chwilą udało mi się jeszcze namówić Olę Kiełb – autorkę tekstów, wokalistkę, poetkę. Nie trzeba jej przedstawiać. Olu dzięki!
Wasze wiersze nie trafią więc w próżnię. Pokażecie je artystom, którzy stworzyli już nie jeden hit. Jeśli któryś tekst się im spodoba, być może powstaną nowe piosenki, a ktoś z Was będzie potem spotykał swój wiersz żyjący własnym życiem na przeróżnych górskich szlakach :)
Mam nadzieję, że udało mi się Was zainspirować. Powodzenia!
Konkurs rozpoczyna się pierwszego, a kończy ostatniego dnia wiosny. Wiersze prosimy przysyłać mailem na konkurs@kwark.pl
odrobinkę więcej o jurorach napisałam w kolejnym wpisie ( na końcu), ale jeszcze więcej napiszę. Na razie załączam linki do kilku najnowszych nagrań.
Ostatnią płytę Do Góry Dnem i kilka płyt Oli ( również nową płytę zespołu U Studni- czyli muzyków od lat tworzących dawne Stare Dobre Małżeństwo) można kupić tutaj. Jak wiecie nigdy nie zamieszczam na blogu reklam, unikam nawet własnych. Tu robię wyjątek. Popatrzcie ile jest naszej muzyki i jaka ona piękna :)
Płyty Do Góry Dnem można też kupić bezpośrednio u Marka Kuca mkuc58@gmail.com
Kasiu, pisania wierszy nie planuję, ale nakręcanie ludzi na naturalne materiały jak najbardziej. Obietnica dotycząca najbliższych wakacji aktualna!
Cześć Łukasz, lniana koszulka gotowa, szkoda, że nie chcesz napisać wiersza, ale każda forma wsparcia się przyda :)