Co to są highlofty?

Co jakiś czas Polartec wymyśla nam coś nowego. Nie rzucam się od razu na wszystko. Nie jestem fanem nowości. Używam najlepszych, przetestowanych i niezawodnych rzeczy. Wiele z tych, które przetestowałam odrzuciłam.  Niektóre materiały początkowo wydają się dziwne, a jednak, po kilku latach widać, że są naprawdę dobre, co więcej okazują się wręcz niezastąpione.

Tak jest z highloftem. Kiedy zobaczyłam go pierwszy raz wywołał uśmiech. Lśniące, kręcone futerko podobne troszkę do karakułów, w dotyku gładkie i aksamitne jak pluszowy miś :). Kiedy idąc na trzy tygodnie w góry, sama w październiku, zabrałam ze sobą swoją pierwszą highloftową kurtkę, przyzwyczaiłam się do niej tak, że teraz nie mogłabym sobie nawet wyobrazić jak mogłam kiedyś pojechać gdzieś bez niej. Tą pierwszą, ukochaną, prototyp technicala, straciłam. Córka pożyczyła ją raz i już nigdy nie chciała mi oddać. W zeszłym roku chodziłam trochę w Hocie. Jestem zachwycona kapturkiem, podoba mi się rozwiązanie z łapkami. Za parę dni do testów wezmę Misię. Misia i Hot istotnie różnią się krojem. Pasują do różnych typów damskich figur. Upraszczając dla Marylin Monroe jest Misia dla Audrey Hepburn lepszy byłby Hot. W małych rozmiarach różnica jest znikoma.

Technical, czerwiec, Pireneje Przy okazji przetestowałam też kilka różnych rodzajów highloftów, bo ta rodzina materiałów pięknie się teraz rozrasta. Ten pierwszy z błyszczącym poskręcanym włosem okazał się w testach najlepszy. Nawet po 4 latach ciągłego używania, wciąż jest niewiarygodnie ciepły. Lśniące, gładkie włosy nie pozbijały się i pomimo tego, że z biegiem lat troszkę się jednak spłaszczyły cudowny efekt ciepła od pierwszej chwili- największa zaleta highlofta trwa nadal.

zbliżenie highlofta, dla porównania łapka z powerstretchu

Dlaczego warto to mieć?

To najcieplejszy i najlżejszy polar jaki kiedykolwiek widziałam. Od pierwszej chwili po założeniu, czuje się ciepło. Nawet jeśli kurtkę właśnie wyjęło się z zimnego plecaka. Jest znacznie cieplejszy niż dawne trzysetki, i znacznie  łatwiej go spakować. Jest miękki i nie zajmuje dużo miejsca, a nawet ciasno spakowany po wyjęciu nie wydaje się wygnieciony i od razu wygląda ładnie.

Jest przewiewny i nie zastąpi np. kurtki z windpro, jednak w sytuacji, kiedy i tak musimy zabrać ze sobą goretex, highloft jest wręcz idealny.

Ponieważ kobiety marzną znacznie bardziej niż mężczyźni zaczęliśmy od kurtek damskich. Po latach zaczęli o to pytać panowie. Mamy w tej chwili w ofercie męską wersję Hota, ( Hot Man :))  z boczkami z powetrstretchu  i całkowicie highloftowego Misia. To prawda, że pan wystrojony w połyskujące futerko wygląda w pewien sposób szczególnie, zwłaszcza w kapturku, ale… nie wiem czy Was to przekona drodzy Panowie,… jest miły w dotyku i bardzo cieplutki. Aż kusi, żeby się do niego przytulić :)

Na poważnie: highloftowe męskie kurtki nosi kilku moich bliskich znajomych. Dla jednych znaczenie miały parametry techniczne (doskonała izolacyjność, niska waga), innym highloft wydał się po prostu ładny i świetnie sprawdza się np. przy spacerach z psem. Highloft nie jest przeznaczony do dużego wysiłku. Nie zastąpi też powerstretcha. Dopóki idę, mam go na wierzchu plecaka, wciśniętego w jakieś wolne miejsce, chyba że zrobi się bardzo zimno, wtedy zakładam na siebie wszystko.  Kiedy stanę na dłużej i w powerstretchu robi mi się chłodno, zakładam i cieszę się tą dużą dawką natychmiastowego ciepła. Używam go też nocą i często w mim śpię. Wydaje mi się, że jest mi w śpiworze cieplej, jeśli zdejmę koszulkę z powerstretchu i w zamian założę highlofta. Może wybrzydzam, może za dużo już tego mam… ciepło jest dla mnie ogromną wartością. Cieszę się, że powstają materiały, które mogą mi go aż tyle dać.

Dla kogo są kurtki z highlofta?

– dla kobiet, zawsze marzną bardziej niż panowie.

– dla tych, którzy chodzą po górach poza letnim sezonem. O ile latem (pomijając warunki ekstremalne) można się zwykle obyć bez highlofta, jesienią i wiosną będzie to niezbyt komfortowe. Zimą hightloft nie może się z niczym równać (poza puchem).

– dla osób, które sypiają w zimnych miejscach, nieogrzewanych schronach, pod chmurką, czy pod namiotem

– dla właścicieli psów wyciągających Was na długie spacery w każdą, nawet najbardziej paskudną pogodę

– dla osób, które dużo czasu spędzają w zimnie, bez bardzo intensywnego ruchu, np. żeglarzy, wędkarzy, czy myśliwych, ale też osób pracujących w chłodniach, nawet w kwiaciarniach.

– dla nurków, czy kajakarzy, którzy w wodzie bardzo się wymrozili.

– dla osób starszych, które nie ruszają się bardzo intensywnie

– dla osób, które nawet na nieformalnych biznesowych czy naukowych spotkaniach gdzieś w plenerze muszą wyglądać elegancko i ładnie. Nie ma co ukrywać, highlofty są śliczne i w niczym nie przypominają pospolitego, zmechaconego polara.

Prototyp Hota, Andora, wrzesień

Share

29 komentarzy do “Co to są highlofty?”

  1. Witam.
    Co to za materiał BiPolar TECHNICAL zastosowany w kurtce Kurtka damska High Loft + BiPolar TECHNICAL , czy to ze stajni POLARTECA ?

    1. Na stronie sklepu jest ograniczona liczba znaków i niestety w nazwie nie mieszczą się pełne nazwy materiałów, dlatego obszerny opis jest zamieszczony na blogu.
      w skrócie: Nazwa kurtki to Technical, a Highloft i Bipolar to nazwy rodzajów zastosowanych materiałów. Oba nalezą do rodziny Polartec. Materiały opisaliśmy w tekście Materiały i Właściwości Techniczne

    1. Dzień dobry, z łapkami nie ma żadnych problemów. Jeśli się je podciągnie są po prostu mankietem. Palec (kciuk) też można schować do środka tak, ze go wcale nie widać. Materiał jest miękki i elastyczny więc zupełnie niczego nie czuć.Wszystkie modele można zamówić również bez łapek, ale z doświadczeń własnych i wielu użytkowników wiem, że łapki się bardzo przydają.

  2. Witam, nie wiem gdzie zapytać więc zrobię to tutaj. Nabyłem kurtkę z membranami 20 000/20 000 która jak się okazało jest nie ocieplana. Teraz planuję kupić polar i nie wiem na co się zdecydować. Ma służyć na nartach przy temperaturach od -10 w dół. Czy uważa Pani że wybór highloftowego MISIA byłby dobrym wyborem na takie temperatury, czy raczej za ciepło i zastanowić się nad czymś mniej grzejącym?

    1. To bardzo zależy od tego jak Pan jeździ. Przy bardzo intensywnej jeździe- np. w puchu, poza trasami, na szybkich trasach gdzie się dużo kręci, koło -10 może Panu wystarczyć powerstretch (ewnetualnie z cienką wełną pod spodem) i jakaś lekka kamizelka. Ja bym założyła koszulkę z wełny, powerstretcha i Szrenicę (zwykłą dwusetkę), chyba żeby był silny wiatr. Ja jeżdżę w soltshellu, albo neoshellu, a one przewiewają i na dużym wietrze jest mi zimno. Misia zakładam jak jest bardzo kiepska pogoda. To też zwykle oznacza, że nie da się szaleć bo mało co widać. Jeśli jest słonecznie nawet przy -10 jest w miarę ciepło. Wydaje mi się że Miś jest za ciepły na narty dla mężczyzny. To oczywiście zależy od tego co jest pod spodem, ale Misia nie polecamy na cienką bieliznę przy intensywnym ruchu. Nie odbiera potu tak dobrze jak powerstretch. Polecałabym wełnę, koszulkę z Powertsretch z zamkiem 80000 i ewentualnie drugą powerstretchową bluzę, chyba ze ma Pan już jakiś polar na drugą warstwę. O warstwach na narty napisałam niedawno we wpisie w co się ubrać na narty zjazdowe. Najważniejsze jest to co przy samym ciele- musi odciągać od skóry pot, sam ocieplacz jest już mniej istotny, ale też powinien współpracować z systemem….hmm swoją drogą rewelacyjnie to brzmi :)

      1. Dziękuję Pani Kasiu. Ten artykuł wyczerpał moje wszystkie wątpliwości co do tego jak się ubrać. No i wiem też jaki prezent sprawie sobie na gwiazdkę:)

  3. Hmmm… „Zimą hightloft nie może się z niczym równać.” Ze swetrem puchowym też? Myślę że sweter puchowy jest 1) lżejszy, 2) cieplejszy, 3) lepiej się kompresuje. Świadomie pomijam kwestię ceny bo to zupełnie inna historia…

    1. Ze swetrem puchowym mógłby. Puch ma mnóstwo zalet. Ja sama noszę zimą puchową kurtkę. Mam ją od 32 lat ( …hmm albo 33 ?). Bardzo się staram jej nie zamoczyć, nie piorę za często. Nowa kosztowałaby mnóstwo pieniędzy,a ta do tego była szyta na miarę (nie jestem typowa). Swetry puchowe- bardzo delikatne (łatwo podrzeć) i wrażliwe na zamoczenie też nie są tanie, a highlofta wkładam do pralki, wykręcam i suszę bez najmniejszego problemu. Jest jeszcze jedna wada puchówek- nie oddychają tak dobrze jak polary i ja w swojej kurtce nie chodzę tylko używam w spoczynku. Zapociłabym się.

  4. Witam Pani Kasiu,
    mam takie pytanie: jak by Pani porównała kurteczkę z highloftu z kurtką z primaloftem. Chodzi mi zarówno o termikę, jak i inne walory użytkowe.
    Przy okazji chcę powiedzieć, że używam bluzy i kalesonów z powerstretcha i jestem z nich bardzo zadowolony :) Kupiłem Kwarka, bo są bardzo dobrze skrojone i dobrze (czysto) uszyte. Życzę utrzymania takiej jakości na przyszłość.
    Pozdrawiam

    1. Witam, miło mi, że powerstretche się sprawdzają- komplementy przekażę dziewczynom, ucieszą się :)
      Primaloft jest bardzo dobrą ociepliną i my też go co jakiś czas stosujemy. Jest kilka różnych rodzajów i oczywiście wiele grubości, generalnie większość fajna. Natomiast porównanie z Highloftem jest trudne. Dużo zależy od tego jaki jest zewnętrzny materiał. Może mniej lub bardziej oddychać (czasem wcale), może być mocny albo się przy byle czym drzeć- te najpiękniejsze- cieniutkie nie są bardzo mocne (a szkoda).
      Problemem wszystkich ocieplin jest też dość szybki proces starzenia. W pewnych warunkach- np przy nurkowaniu) ociepliny się dość szybko płaszczą. W płaszczeniu pomaga im też pranie. Kurtki z primaloftu nie są niestety elastyczne (to można jednak rozwiązać, chociaż jest trudne).

      W porównaniu z tym: Highloft- rozciąga się, oddycha, płaszczy się niewiele i jest mocny. Można go też bez żadnych obaw bardzo często prać. Ja sama mając kurtki i kamizelki z primaloftu w góry biorę jednak Highloft, a na ekstremalne warunki puch. Trudno mi porównać właściwości termiczne- bo wiele zależy od zewnętrznych tkanin i od grubości obu materiałów. Jest jeszcze jedna wada ocieplin schowanych w cieniutkich nylonach (primaloftu, thinsulate czy nawet polartec Alpha)-w pierwszej chwili po założeniu jest w tym zimno- trzeba to nagrzać, natomiast highloft wydaje się ciepły od razu.
      Nie wiem niestety czy pomogłam, bo to niestety skomplikowane :)
      pozdrawiam!

      1. Bardzo dziękuję za te kilka słów, Pani spostrzeżenia są interesujące i pozwalają mi na wyrobienie sobie szerszej opinii na temat obu produktów i przybliżają do podjęcia decyzji o ew. zakupie (puch i primaloft już mam). Trochę nie odpowiada mi barankowy wygląd bluzy, ale jeśli będzie spełniała pozostałe wymagania, to gotów jestem się do niej przyzwyczaić :)

        1. :) tak, baranek nie każdemu się podoba, ale jest tak miły w dotyku i ciepły jak się go założy, że łatwo daje się polubić. Ja się nawet troszkę uzależniłam :)

  5. Cześć. Opisane bluzy są ciekawe, tylko łapki i kaptur to nie to czego minimalista taki, jak ja pragnie. :) Zastanawiam się, czy istnieję możliwość uszycia wersji jednej z tych bluz bez tych dobrodziejstw, a jeśli tak to jak bardzo podniosło by to cenę? Pozdrawiam! :)

    1. Nie ma problemu. To drobiazg. Bluzy bez kapturów są już chyba w standardowej ofercie, a łapki można schować, tak że ich nie widać. Nie są wcale takie złe, to minimalistyczny pomysł, nie trzeba mieć rękawiczek :), ale oczywiście można i usunąć.
      pozdrawiam!

  6. Dzień dobry Kasiu!
    Ponieważ każde pytanie może przydać się i innym więc przedstawiam problem i pytam.
    Stoję przed zakupem nowej kurtki, takiej używanej w drodze do pracy, w aucie, na spacerze z psem. W oczekiwaniu na męską kurtkę puchową wyskoczyło mi kilka „spraw” i być może nie będzie mnie stać na męska puchową. I teraz pytanie: Czy Miś może zastąpić taką codzienną kurtkę do wielu rzeczy? Mam jakąś membrankę, soft-shell i przy opadach i tak to zakładam. Wiem, że miś jest ciepły ale ciągle nie do końca rozumiem pojęcia „ciepła i przewiewna” bo tak trochę to wyklucza. Myślałem o Misiu zamiast jakiejś „rynkowej” kurtki wypchanej tym białym wkładem. Może ktoś ma Misia i wypowie się jak to się sprawdza np na koszulę i sweter w drodze do pracy.

    1. Cześć Mateusz!
      W wielkim skrócie- Miś jest bardzo ciepły jak nie wieje, ale wiatr czuć, więc w wietrzne dni sam nie wystarcza. Musiałbyś wtedy coś na niego narzucić. Moja córka chodzi teraz w samym Misiu (dokładnie w Misi), ale za chwilkę zacznie na niego zakładać płaszcz.
      Inne rozwiązanie to Polarna– z tym, że Mis jest ładniejszy i bardziej miejski. Polarna to cudowny produkt, ale urodą przypomina staroświeckie polary :) Jest cieplejsza od highlofta. Na deszcz też trzeba by coś założyć, z wiatrem sobie nieźle radzi, chociaż w zasadzie nie jest przeciwwietrzna.
      I jest jeszcze niedokończona w wersji męskiej Alpha. To rzeczywiście byłaby niezła kurtka do miasta, o właściwościach podobnych do highlofta i nieprzewiewna. Tylko na dokończenie prototypu ciągle brakuje mi kilku dni…

  7. Witam,
    bardzo proszę o poradę. Rozważam zakup highlofta albo polarnej. Potrzebowałabym tego do używania w temperaturze 0-15 stopni przy mocnym wietrze, przy czym największym wysiłkiem będzie trekking bez żadnych szczególnych podejść. Jestem zmarzluchem, a pod spodem będę nosić merino 260, a na to już wyłącznie membranę. Myślę, że jednak polarna będzie już za ciepła, ale chętnie skorzystam z Pani rady i doświadczenia :) Drugą sprawą jest kwestią długości highlofta Misi. Koniecznie zależy mi na posiadaniu kaptura, a misia jest jedynym modelem z kapturem. W opisie misi napisane jest, że jest dość krótka. Czy w takim razie przy moich 173 cm będzie ona sięgać co najmniej do połowy pupy?
    Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź :)

    1. hej, chodzi o dodatnie temperatury? Jeśli tak to Polarna będzie za ciepła, zwłaszcza pod membraną. Hot powinien być w sam raz koło zera ale przy plus 15-tu w ruchu też będzie w nim za ciepło. Możliwe że wtedy wystarczy sama wełna i membrana. Ja zamiast membrany nosiłabym powerstretcha. Misia też może mieć kaptur- są dwie wersje. Hot będzie sięgał tylko do kości biodrowych- to taka zgrabna nie wystająca spod współczesnych kurtek przeciwdeszczowych kurteczka. Mogłabym podać dokładnie gdzie sięgnie gdybym znała wymiary (w razie potrzeby poproszę na maila)
      pozdrawiam

      1. Dodatnie, ale przy założeniu, że membrana tylko na deszcz, a poza tym sama wełna i polar. Te + 15 to takie islandzkie, więc pewnie odczuwalne maksymalnie 10. Jestem zmarzluchem, więc muszę mieć coś naprawdę ciepłego, choćby na wypadek gdyby się okazało, że w namiocie w nocy będzie za chłodno. Rozumiem, że Misia jest już dłuższa niż Hot i wtedy sięgnie przy rozmiarze 36 i 173 cm tak mniej więcej do połowy pupy? A czy mogłabym się jeszcze tylko dowiedzieć jaka jest różnica między Misią a wersją Technical? Co zmienia dodanie bipolaru? Czy kurtka jest tak samo ciepła?
        Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)

        1. Technical jest troszkę krótszy. Dzięki gładkim boczkom mogliśmy dać boczne kieszonki, a w „futrze” cienkie zamki mogłyby się czasem zacinać. Generalnie Technical to taka miejska, bardziej ozdobna wersja highlofta.
          Wydaje mi się że aż do zera jako warstwa postojowa-biwakowa powinien spokojnie wystarczyć highloft , z tym, że ja zabrałabym jeszcze jakiegoś Powerstretcha, więc awaryjnie miałabym do dyspozycji wełnę, powerstretcha i highlofta, a zwykle w ruchu wełnę i powerstretcha plus membranę na deszcz czy silny wiatr. To też jest mniej stresujące gdyby membrana przemokła. Ja jeszcze nie miałam takiej, która zostałaby sucha po dłuższym deszczu i wtedy powerstretch na ciele grzeje w ruchu nawet mokry, a wieczorem można go zdjąć i założyć suchego highlofta.
          Misia powinna sięgnąć do połowy pośladków, może nawet troszkę niżej- to zależy od proporcji figury.

          Highloft nie jest najlepszym wyborem w ruchu, chyba, że rzeczywiście nie ma podejść i innych wymagających szybkiego wydatkowania energii odcinków. Przy intensywnym ruchu można się w nim spocić, dlatego do dużej aktywności polecamy powerstretch. Tu Polarna sprawdziłaby się lepiej- bo odciągnie pot, ale na dodatnie temperatury wydaje mi się za ciepła.

  8. Dzień dobry
    Stoję teraz przed wyborem puchu ze sztucznym ociepleniem , ze względu na to iż przemoczony zachowuje swoje właściwości termiczne . Zastanawiam się czy highloft mokry grzeje ( nie stracę ciepłoty ciała ) . Pogoda taka jaka jest teraz ( wilgoć , opady , blisko zera , wiatr ) nie zachęca do ubierania puchu jako docieplenia . Druga sprawa , jak wygląda sprawa kompresji , czy idzie go jakoś ścisnąć , włożyć do własnej kieszeni , woreczka kompresyjnego . Pozdrawiam i czekam na odpowiedź .
    Rafał C.

    1. Dzień dobry
      Każda z tych rzeczy ma swoje zalety i wady- dobrze skompresować można tylko puch. Sztuczne wypełnienia (np primalofty) kompresują się mniej, łatwiej je za to wysuszyć (lub uprać). Highloft po zmoczeniu też grzeje- jak każdy Polartec, ale nie schnie aż tak szybko jak np powerstretch czy Polarna. Kompresowanie go daje słaby skutek, lepiej upychać go luźno w już wypełnionym plecaku- tak jakby zalać nim wolne miejsca. To go nie zniszczy, nie jest delikatny, a problem miejsca w plecaku zniknie. W porównaniu z puchem i sztucznymi ocieplinami highloft bardzo dobrze oddycha nie ma za to ochrony przed wiatrem, więc jak mocno wieje potrzebna zewnętrzna wiatrówka czy kurtka. Te wszystkie izolacje są zaprojektowane do spoczynku, w ruchu człowiek się w nich poci, przewagą highlofta jest to, że jak zdjąć wiatrówkę poci się znacznie mniej. Ostatnie rozwiązanie, które pasuje do tych samych warunków (ale jest bardziej uniwersalne, bo nadaje się i do ruchu, nawet bardzo intensywnego i do spoczynku jak w/w) to nasza Polarna. Zalety- grzeje nawet całkiem mokra, oddycha, zasłania wiatr, pierze się w pralce bardzo szybko schnie… ale (bo zawsze jest jakieś ale) wcale nie da się jej skompresować- to fajne jak się na niej siedzi czy śpi (puch i ociepliny się płaszczą i od spodu nie grzeją), ale przy pakowaniu to problem- zajmuje miejsce. Pakuję swoją tak jak highlofta-upycham luzem. W temperaturach takich jak teraz, koło zera Polarną można nosić tylko na cienką koszulkę, inaczej byłaby za ciepła. Mam nadzieję, że pomogłam, nie zamieszałam :)

      1. Dzień dobry . Dziękuję za wyjaśnienie . Przyznam szczerze że mam coraz większą ochotę na hot mana . Jak na początku mi sie nie podobała to dostrzegam coraz więcej zalet tej kurtki , bluzy . Potrzebuję właśnie ocieplacza na spoczynek , na jesienną pogodę . Wydaje mi się że jest prawie idealny , prócz kompresji . Ale cóż , nie można mieć wszystkiego :) . Dziękuję i pozdrawiam .
        Teraz będę dumał nad zakupem :)

        1. Dzień dobry, jest jeden problem – ten rodzaj highlofta, z charakterystycznym kręconym włosem się nam niestety skończył. Nowy- już z prostym, matowym jest w produkcji, jeszcze niegotowy więc chwilowo chyba nie da się zrealizować zamówienia :(

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Translate »